Skwer im. ks. Piotra Gajdy w centrum Tarnowa powstał 4 lata temu. Wiosną ubiegłego roku urzędnicy szykowali się do rozruchu fontanny w tym miejscu, ale stwierdzono, że jej mechanizm jest uszkodzony. Początkowo liczono, że uda się go naprawić w ramach gwarancji, jednak okazało się, że ktoś uszkodził kłódkę na skrzynce z zasilaniem i wyłączył zabezpieczenie pompowni fontanny. To prawdopodobnie doprowadziło do awarii.
Miasto wyłożyło na naprawę instalacji 90 tysięcy złotych. Zaprogramowanie oświetlenia i muzyki trzeba było zlecić już innej firmie. Jedna z ofert sięgała 200 tysięcy złotych, ale na szczęście udało się znaleźć firmę, która za usługę policzyła 30 tysięcy złotych.
Miasto nie zdążyło uruchomić jednak fontanny ubiegłego lata, a dopiero na ten sezon – ku uciesze tarnowian.
Było trochę smutno, nowy plac i taki pusty. A teraz wszyscy się cieszą, a najbardziej na pewno dzieci
– zwracają uwagę tarnowianie w rozmowie z reporterem Radia Kraków.
Codziennie o godzinie 13 na skwerze przy ul. Bernardyńskiej rozbrzmiewa muzyka, natomiast o 21 fontanna zostaje także dodatkowo podświetlana.
Z początkiem maja uruchomiono także 8 innych fontann w Tarnowie m.in. w miejskich parkach: Sanguszków, Piaskówka i Strzeleckim.
Sprawa uszkodzenia mechanizmu instalacji przy Bernardyńskiej została zgłoszona na policję, ale w tym miejscu nie ma monitoringu. W zgłoszeniu straty oszacowano na 163 tysiące złotych.