- W tej chwili są prace wykończeniowe, sprawdzanie urządzeń. W sierpniu będą próbne rozruchu na zimno i na gorąco. Końcowy termin oddania będzie w październiku. Musimy inwestować. Firma musi mieć zysk, żeby można było realizować kolejne inwestycje. Mam na myśli spalarnię. Jesteśmy już po otwarciu ofert. Będziemy je analizować - mówi prezes tarnowskiego MPEC, Tadeusz Sieńczak.
Takie inwestycje jak silniki gazowe, które będą produkowały prąd oraz ciepło pozwolą zbliżyć się do spełnienia wymogów europejskich dotyczących tzw. skojarzonej produkcji energii cieplnej. Silniki gazowe mają być pierwszym źródłem produkcji ciepła przed tymi funkcjonującymi w elektrociepłowni, do czasu wybudowania oraz uruchomienia spalarni odpadów za 3,5 roku.
Dzięki planowanym i już zrealizowanym inwestycjom w elektrociepłowni na Piaskówce Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Tarnowie dąży do jak najszybszego spełnienia wymogu produkcji co najmniej 50 procent ciepła z kogeneracji oraz z odnawialnych źródeł energii. Jeśli tak by się nie stało, tarnowski MPEC za kilka lat nie mógłby sprzedawać ciepła odbiorcom.
- Chcemy w roku 2026 spełnić tę pierwszą definicję. Będziemy produkować ciepło na silnikach gazowych przez cały rok. W zimie na potrzeby centralnego ogrzewania i ciepłej wody. W lecie na potrzeby ciepłej wody. Będziemy też produkować część ciepła na turbinie gazowej. Do tego kupujemy ciepło z Grupy Azoty. 70% to ciepło skojarzone z paliwa węglowego, ale do roku 2028 można to bilansować - ddoaje Sieńczak.
W tej chwili tarnowski MPEC produkuje ciepło w elektrociepłowni na Piaskówce. W zależności od temperatury, zapotrzebowania, kosztów produkcji oraz kosztów ponoszonych za emisję dwutlenku węgla do środowiska, włączane są poszczególne źródła.
- Mamy turbinę gazową, dwa kotły gazowo-olejowe, gdzie można alternatywnie spalać gaz ziemny lub olej opałowy, kocioł gazowy oraz jeden węglowy. Natomiast po uruchomieniu silników gazowych, to one będą produkowały ciepło i prąd jako pierwsze źródło przez cały rok, bo to będzie najbardziej efektywne. Jeśli wybudujemy spalarnię, to wówczas spalarnia będzie źródłem, które będzie pracowało przez cały rok, a silniki w sezonie grzewczym - wyjaśnia prezes Tadeusz Sieńczak.