- Tam są nanoszone punkty o nieprawidłowym parkowaniu pojazdów, ale nie tylko. Są też informacje o śmieceniu i spożywaniu alkoholu w miejscu publicznym. Starajmy się podjechać do miasta i tam zostawić samochód. Mamy wiele parkingów na terenie miasta i jest możliwość skorzystania z nich. Jak ktoś będzie utrudniał życie innym, musi się liczyć z tym, że policjanci będą musieli interweniować - mówi rzecznik tarnowskiej policji Paweł Klimek.
W ubiegłym roku policjanci odnotowali na ulicy Wilczej 112 interwencji, głównie związanych z parkowaniem. Od początku tego roku ponad 30. Większość z nich kończy się pouczeniami.
Wystawiono jednak także kilkanaście mandatów na łączną kwotę około 700 złotych.