- Państwo jeszcze nie znalazło sposobu, jak pomóc tym, którzy w pierwszym odruchu przyjęli te osoby. Dlatego my uruchamiamy punkt wydawania żywności i środków sanitarnych. Wałowa 37 - tam będziemy to wydawać - mówi prezydent Ciepiela.

Punkt pomocy rzeczowej dla uchodźców przy ulicy Wałowej 37 będzie czynny od poniedziałku do piątku od godziny 9.00 do 17.00. Natomiast w sobotę o godzinie 15.00 w foyer sali koncertowej Zespołu Szkół Muzycznych miasto organizuje spotkanie integracyjno-informacyjne dla uchodźców, którzy zamieszkali w Tarnowie.

Przy tej okazji prezydent Tarnowa apeluje do rządu o finansowe wsparcie osób przyjmujących uchodźców. Roman Ciepiela podkreśla, że decyzją administracji rządowej, miasto może zapłacić za wynajem hotelu dla uchodźców. Stawka to nie więcej niż 120 złotych za dobę na osobę.

- Większość uchodźców trafiła jednak do osób prywatnych, dla których nie przewidziano refundacji kosztów. Jestem przekonany, że państwo powinno uruchomić ryczałt dla każdego uchodźcy, który znajduje schronienie w Polsce. Bez znaczenia czy to hotel, czy mieszkanie prywatne, przyjmujący powinien dostać rekompensatę. My jesteśmy uprawnieni przez wojewodę do zapłacenia za usługę hotelową, ale nie możemy pokryć kosztów mieszkańcowi, który przyjął osobę w potrzebie. Tak być nie może. Mam nadzieję, że rząd szybko to naprawi - ubolewa prezydent Tarnowa.

Miasto szacuje, że w Tarnowie zamieszkało około 300 uchodźców.