Wynika to m.in. z tego, że część uczniów wybrała inną placówkę niż ta, którą przydzielił im system rekrutacyjny. Oczywiście niektóre klasy cieszyły się mniejszym zainteresowaniem i są tam wolne miejsca.

- To są miejsca dla tych, którzy z jakiegoś powodu prawdopodobnie dokonali złych wyborów. Tutaj punkty zawsze się będą liczyć, to nie jest tak, że do liceum, które miało np. przyjętą przez siebie normę 120 puntów, a ostatnie dziecko na liście ma 140 punktów, dostanie się ktoś, kto ma 75, a takie telefony są. O wolne miejsca może się ubiegać każdy uczeń, który nie został zakwalifikowany nigdzie, spełniający wymogi punktowe - wyjaśniała dyrektorka wydziału edukacji tarnowskiego magistratu Bogumiła Porębska.

Listę poszczególnych klas, w których są jeszcze wolne miejsca, publikuje na swojej stronie internetowej tarnowski magistrat. I trzeba się z tym spieszyć, bo nabór uzupełniający potrwa tylko do czwartku 5 sierpnia.

Tarnów: Będzie jednak więcej klas w najpopularniejszych liceach i technikach

Czwartek, 2021.07.22

W pierwszej turze naboru chęć nauki w tarnowskim szkołach zadeklarowało 2527 uczniów na 2040 miejsc. 330 spośród z nich złożyło swój akces także do szkół na terenie innych samorządów. Około 200 uczniów nie dostało się do żadnej szkoły. Dyrektorka Wydziału Edukacji tarnowskiego magistratu spekulowała wtedy, że mogło to wynikać z tego, że np. zgłosili się tylko do jednej klasy danej szkoły, a mieli za mało punktów, żeby się do niej dostać.