Zaatakowani medycy po udzieleniu pomocy poszkodowanemu wezwali patrol policji. Agresor jednak uciekł przed przyjazdem funkcjonariuszy.
Ustalenie jego tożsamości trwało prawie trzy miesiące, ale się udało. Sprawca, Dawid. K właśnie usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej oraz znieważenia ratowników medycznych.
Grozi mu za to do 3 lat więzienia. Prokuratura dodaje, że sprawca wcześniej był karany za podobne przewinienia.