- A
- A
- A
Pokazywali jak wygląda życie w seminarium duchownym
Siłownie i salę prób kleryckiego zespołu - można było m.in. zobaczyć podczas sobotniego dnia otwartych drzwi największego w Polsce seminarium duchownego w Tarnowie. Do tej pory dla myślącym o kapłanstwie organizowano tam głównie dni skupienia, w dużej części polegające na modlitwie. Tym razem zainteresowani mogli też dowiedzieć się jak wygląda codzienność za tajemniczymi murami.Pomysł nie jest nowy bo podobne dni otwarte organizują chociażby seminaria w Rzeszowie, Kielcach czy Sandomierzu. W niektórych przypadkach do zwiedzania zaprasza się tam całe rodziny - w tarnowskim seminarium dzień otwartych dni był skierowany do młodzieży męskiej.
Jak podkreśla w rozmowie z Radiem Kraków ojciec duchowny seminarium ks. Stanisław Śliwa - diecezja tarnowska nie ma na razie problemu z chętnymi do kapłaństwa chociaż nie ma też złudzeń, że zgodnie z tendencją ogólnopolską powołań może być co raz mniej. "Stąd taka troska o to, żeby to seminarium nie zmalało za bardzo. Chcemy Panu Bogu pomagać w tym, żeby Ci młodzi ludzie przychodzili do Nas".
Stąd pomysł na rozszerzenie dnia skupienia o zwiedzanie seminarium. Sobotni Dzień Otwartych Drzwi rozpoczął się od modlitwy, adoracji i mszy świętej. Później klerycy oprowadzali chętnych po seminarium. "Chcemy pokazać, że to rzeczywistość ciekawa, zarazem inna trochę niż to co się dzieje wokół Nas, ale równocześnie bardzo też bliska temu codziennemu życiu. Chłopcy zobaczyli, że klerycy nie tylko się modlą i chodzą ze złożonymi rączkami, ale grają w piłkę, mają siłownie i tam ćwiczą - dbają o zdrowie, mają okazje rozwijać talenty w zespołach muzycznych, mogą zobaczyć, że chłopaki sprzątają i podają do stołu, że są w takiej grupie radosnej bo to też o to chodzi ". - wyjaśniał ks. Stanisław Śliwa.
Na Dzień Otwartych Drzwi do tarnowskiego seminarium przyjechało ponad 400 chłopwców i mężczyzn. W większości byli to ministranci i lektorzy, niektórzy przyjechali całymi autokarami. Z ciekawości, dlatego, że wyjazd zorganizował ksiądz opiekujący się ministrami czy lektorami, ale byli i tacy, którzy czekali na ten dzień bo na poważnie myślą o kapłaństwie. "Na pewno taka wizyta może pomóc przygotować Nas do tego wszystkiego co Nas czeka. Myślę, że to jest fajny pomysł" . - przyznał w rozmowie z Radiem Kraków jeden z uczestników Dnia Otwartych Drzwi w tarnowskim seminarium.
Ojciec duchowny tarnowskiego seminarium ks. Stanisław Śliwa podkreśla, że wizyta nawet najmłodszych chłopców w seminarium ma sens. "Przyjeżdżają widzą i po tem wracają do codzienności. Może nawet nie myślą o kapłaństwie, ale to spotkanie i doświadczenie tego miejsca sprawa, że gdzieś tam rodzi się coś więcej. Chociaż oczywiście to tylko jeden z elementów, może mało istotny, ale tak po ludzku warto zobaczyć jak to wszystko wygląda".
Do kapłaństwa w tylko seminariach diecezjalnych przygotowuje się około 3 tysiące mężczyzn. Z tego najwięcej bo około 200 w Tarnowie.
Bartek Maziarz
Jak podkreśla w rozmowie z Radiem Kraków ojciec duchowny seminarium ks. Stanisław Śliwa - diecezja tarnowska nie ma na razie problemu z chętnymi do kapłaństwa chociaż nie ma też złudzeń, że zgodnie z tendencją ogólnopolską powołań może być co raz mniej. "Stąd taka troska o to, żeby to seminarium nie zmalało za bardzo. Chcemy Panu Bogu pomagać w tym, żeby Ci młodzi ludzie przychodzili do Nas".
Stąd pomysł na rozszerzenie dnia skupienia o zwiedzanie seminarium. Sobotni Dzień Otwartych Drzwi rozpoczął się od modlitwy, adoracji i mszy świętej. Później klerycy oprowadzali chętnych po seminarium. "Chcemy pokazać, że to rzeczywistość ciekawa, zarazem inna trochę niż to co się dzieje wokół Nas, ale równocześnie bardzo też bliska temu codziennemu życiu. Chłopcy zobaczyli, że klerycy nie tylko się modlą i chodzą ze złożonymi rączkami, ale grają w piłkę, mają siłownie i tam ćwiczą - dbają o zdrowie, mają okazje rozwijać talenty w zespołach muzycznych, mogą zobaczyć, że chłopaki sprzątają i podają do stołu, że są w takiej grupie radosnej bo to też o to chodzi ". - wyjaśniał ks. Stanisław Śliwa.
Na Dzień Otwartych Drzwi do tarnowskiego seminarium przyjechało ponad 400 chłopwców i mężczyzn. W większości byli to ministranci i lektorzy, niektórzy przyjechali całymi autokarami. Z ciekawości, dlatego, że wyjazd zorganizował ksiądz opiekujący się ministrami czy lektorami, ale byli i tacy, którzy czekali na ten dzień bo na poważnie myślą o kapłaństwie. "Na pewno taka wizyta może pomóc przygotować Nas do tego wszystkiego co Nas czeka. Myślę, że to jest fajny pomysł" . - przyznał w rozmowie z Radiem Kraków jeden z uczestników Dnia Otwartych Drzwi w tarnowskim seminarium.
Ojciec duchowny tarnowskiego seminarium ks. Stanisław Śliwa podkreśla, że wizyta nawet najmłodszych chłopców w seminarium ma sens. "Przyjeżdżają widzą i po tem wracają do codzienności. Może nawet nie myślą o kapłaństwie, ale to spotkanie i doświadczenie tego miejsca sprawa, że gdzieś tam rodzi się coś więcej. Chociaż oczywiście to tylko jeden z elementów, może mało istotny, ale tak po ludzku warto zobaczyć jak to wszystko wygląda".
Do kapłaństwa w tylko seminariach diecezjalnych przygotowuje się około 3 tysiące mężczyzn. Z tego najwięcej bo około 200 w Tarnowie.
Bartek Maziarz
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
21:42
Jacek Hudyma pozostaje starostą tarnowskim. Wniosek opozycji odrzucony
-
20:22
Dwa nowe węzły na Zakopiance dopiero po nowym roku
-
20:17
TCS - Tomasiak 14. po dyskwalifikacji Zajca, Słoweniec Prevc wygrał w Oberstdorfie
-
18:37
To będzie kluczowe pół roku dla przyszłości Grupy Azoty. Frustracja wśród pracowników coraz większa
-
16:52
Od wieńczarek do współczesności. Co dziś zostało z tradycji krakowskich kwiaciarek?
-
16:20
Protest krakowskich kwiaciarek. Wyjaśniają powód zerwania ze stuletnią tradycją
-
15:54
Negocjacje pokojowe Trumpa widziane z Kijowa. „Nie ma tu wiary w szybki koniec wojny”
-
15:07
SCT w Krakowie dzieli mieszkańców: „Blade Runners” w sieci, miasto ostrzega przed konsekwencjami
-
14:43
Dziecko nie jest małym dorosłym. Świat widziany oczami dziecka
-
14:41
Zamiast konnych elekryczne? Aktywiści domagali się likwidacji dorożek konnych w Krakowie
-
13:27
Zaatakowali prezesa klubu. Jest akt oskarżenia wobec pseudokibiców Sandecji
-
13:04
Myślenice kolejnym miastem, które wprowadziło nocną prohibicję
-
10:45
Kraków Izabeli Okręglickiej - odc. IV - potrawy wigilijne
-
11:10
Slow jogging – małe kroki, wielkie zmiany
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze