W środę mający dzień wolny od pracy policjant jechał swoim samochodem przez Bochnię. W pewnym momencie zauważył wyjeżdżające ze stacji benzynowej audi. Rozpoznał jego kierowcę, który miał zatrzymane prawo jazdy.
Mundurowy powiadomił o tym oficera dyżurnego policji, cały czas jadąc za mężczyzną. Dzięki wskazówkom kolegi po fachu patrol policji szybko zlokalizował pojazd. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych mundurowi z Bochni odkryli, że 41-letni kierowca stracił prawo jazdy w listopadzie. Ponadto mężczyzna był w stanie nietrzeźwości z ponad promilem alkoholu we krwi.
Wobec mężczyzny wszczęto dalsze postępowanie.