- A
- A
- A
Jest akt oskarżenia ws. wypadku w tarnowskich Azotach
Trzej kierownicy z tarnowskich Azotów oskarżeni po groźnym wypadku młodego pracownika. W październiku mężczyzna, próbował usprawnić działanie taśmociągu. Wtedy maszyna wciągnęła i amputowała prawą rękę pracownika. Na szczęście dzięki sprawnej akcji lekarzy z Tarnowa oraz Krakowa udało się ją przyszyć.Do wypadku doszło kiedy taśma przez wilgoć przesuwała się zbyt wolno i ślizgała się. Dlatego pracownik, zgodnie z zaleceniami przyjętymi w zakładzie, próbował podsypać taśmę trocinami.
- Prokuratura uznała, że w tym przypadku w Azotach nie dopełniono obowiązków - przyznaje prokuratur Elżbieta Potoczek - Bara.
Lista zarzutów do kierowników jest długa. Dwóm z oskarżonych prokuratura zarzuciła, że dopuścili mężczyznę do pracy bez aktualnego orzeczenia lekarskiego, oraz tak na prawdę bez odpowiedniego przeszkodzenia, w tym stanowiskowego. Śledczy zarzucają im także, że nie poinformowali pracownika o zagrożeniach. To wszystko zdaniem prokuratury doprowadziło do nieumyślnego ciężkiego uszczerbku na zdrowiu młodego pracownika.
Poza tym umyślne oraz nieumyślne niedopełnienie obowiązków przez pracowników Azotów miało zdaniem śledczych polegać m.in. na braku odpowiedniego oświetlenia stanowiska pracy, tolerowaniu nieprawidłowego wykonywania pracy przez pracowników w sytuacji pojawienia się wilgoci, polegającego na podsypywaniu taśm nawozem lub trocinami, brak kontroli maszyn i urządzeń i dopuszczenie do eksploatowania przenośnika bez stosownej osłony bębna.
Dwóm kierownikom z Azotów Januszowi Ł. oraz Pawłowi P., którzy zdaniem prokuratury nie dopełnili swoich obowiązków grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Z kolei Tomaszowi K., który zdaniem śledczych nieumyślnie nie dopełnił swoich obowiązków kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku czasu. Mężczyźni nie przyznali się do winy.
Grupa Azoty przekonuje, że wyciągnęła z tego wypadku wnioski oraz, jak też podkreśla próbowała, pomóc poszkodowanemu pracownikowi już po nieszczęśliwym wypadku.
(Bartłomiej Maziarz/ko)
- Prokuratura uznała, że w tym przypadku w Azotach nie dopełniono obowiązków - przyznaje prokuratur Elżbieta Potoczek - Bara.
Lista zarzutów do kierowników jest długa. Dwóm z oskarżonych prokuratura zarzuciła, że dopuścili mężczyznę do pracy bez aktualnego orzeczenia lekarskiego, oraz tak na prawdę bez odpowiedniego przeszkodzenia, w tym stanowiskowego. Śledczy zarzucają im także, że nie poinformowali pracownika o zagrożeniach. To wszystko zdaniem prokuratury doprowadziło do nieumyślnego ciężkiego uszczerbku na zdrowiu młodego pracownika.
Poza tym umyślne oraz nieumyślne niedopełnienie obowiązków przez pracowników Azotów miało zdaniem śledczych polegać m.in. na braku odpowiedniego oświetlenia stanowiska pracy, tolerowaniu nieprawidłowego wykonywania pracy przez pracowników w sytuacji pojawienia się wilgoci, polegającego na podsypywaniu taśm nawozem lub trocinami, brak kontroli maszyn i urządzeń i dopuszczenie do eksploatowania przenośnika bez stosownej osłony bębna.
Dwóm kierownikom z Azotów Januszowi Ł. oraz Pawłowi P., którzy zdaniem prokuratury nie dopełnili swoich obowiązków grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Z kolei Tomaszowi K., który zdaniem śledczych nieumyślnie nie dopełnił swoich obowiązków kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku czasu. Mężczyźni nie przyznali się do winy.
Grupa Azoty przekonuje, że wyciągnęła z tego wypadku wnioski oraz, jak też podkreśla próbowała, pomóc poszkodowanemu pracownikowi już po nieszczęśliwym wypadku.
(Bartłomiej Maziarz/ko)
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
21:36
Wieczór na płycie postojowej Kraków Airport
-
20:06
100 mln zł dla strażaków i 38 mln dla szpitali. Na karetki, wozy strażackie i sprzęt ratunkowy
-
19:35
Rzyki koło Wadowic: ok. 75 narciarzy uwięzionych na wyciągu narciarskim. Zakończono ewakuację
-
19:26
Czy mamy do czynienia z kampanią przeciwko niezależności w sztuce?
-
19:18
Catering dietetyczny w Nowym Sączu dla rodzin: czy wspólna dieta pudełkowa to dobry pomysł na zdrowe odżywianie?
-
19:05
Rowerek stacjonarny – domowy trening, który nie wychodzi z mody
-
18:25
„Jestem 96. w kolejce”. Kierowcy pytają o Strefę Czystego Transportu
-
17:25
Czym naprawdę jest postkomunizm? Prof. Zoll: to nie PRL, to sposób rządzenia
-
16:32
Pogoda i ceny nie odstraszają. Zakopane pełne turystów przed sylwestrem
-
15:05
Potrójne zabójstwo w Barcicach: kolejne trzy miesiące aresztu dla podejrzanego
-
15:00
Sylwester w Radiu Kraków. Trzy anteny, trzy muzyczne światy
-
13:54
Gigantyczne kolejki na infolinii Strefy Czystego Transportu w Krakowie
-
13:53
W Krakowie ruszyła zbiórka choinek w doniczkach. Zostaną posadzone na terenach miejskich
-
13:46
Niepołomicka pastorałka, która połączyła miasto
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze