- Nie zatrzymała się na znaku stop i uderzyła w samochód BMW kierowany przez 21-latka. Pięć osób trafiło do szpitala. Co najmniej jedna z nich ma złamaną nogę, więc będą wykonywane czynności jak do wypadku drogowego. To obrażenia niezagrażające życiu - podkreśla Klimek.
Obydwoje kierujący byli trzeźwi. Samochody biorące udział w wypadku zostały poważnie zniszczone.