Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, wszystko rozpoczęło się, kiedy starsze małżeństwo jadące samochodem BMW próbowało włączyć się do ruchu 300 metrów przed węzłem autostradowym Tarnów-Mościce.

- Kierujący samochodem BMW jechał z żoną. To starsze małżeństwo, 75-letnie. Próbował włączyć się do ruchu i doprowadził do kontaktu ze skodą. Na te samochody najechała kolejna skoda - mówi Paweł Klimek z tarnowskiej policji.

Utrudnienia już się zakończyły.

To nie pierwszy dzisiaj groźny wypadek na A4 na wysokości Tarnowa. Rano na odcinku między Wierzchosławicami a Łętowicami samochód osobowy uderzył w barierki. Na szczęście w tym zdarzeniu nikt nie ucierpiał.