Jeżeli wniosek wpłynął bezpośrednio do mnie, to oczywiste jest, będzie publiczna dyskusja na ten temat. Mam wątpliwości, co do lokalizacji tego typu inwestycji w mieście. Ale uznałem za właściwe, by w tej kwestii wypowiedziała się magistracka komisja strategii miejskiej, radni z Mościc, a także tamtejsza rada osiedla. Czekam na ich opinię
-mówi Jakub Kwaśny, prezydent Tarnowa.
Rada osiedla Mościce już teraz negatywnie odnosi się do pomysłu budowy spopielarni.
Mieszkańcy są zaskoczeni takim pomysłem, bo pojawił się tak nagle. Nasza opinia jest negatywna, ale skierowaliśmy prośbę, by odbyły się w tej sprawie konsultacje społeczne, żeby każdy mógł się wypowiedzieć. To nie jest dobry pomysł, żeby spopielarnia powstała w dzielnicy, w której mieszka 11 tysięcy ludzi. W sąsiedztwie jest dużo domów, szkoła, centrum handlowe, piękny lasek. Lokalizacja jest nietrafiona
- uważa radny Tomasz Żmuda.
Pomysł wybudowania spopielarni zwłok w tarnowskich Mościcach nie jest w regionie jedynym. Inny przedsiębiorca z branży funeralnej chce zbudować spopielarnię w Dębinie Zakrzowskiej koło Wojnicza. Sprzeciwiają się temu okoliczni mieszkańcy. Starostwo powiatowe w Tarnowie odmówiło wydania pozwolenia na budowę ze względu na błędy formalne. Ale to nie jest koniec batalii.