12 lipca 2024 GDOŚ wezwał wnioskodawcę do złożenia wyjaśnień i uzupełnienia raportu o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko. Sprawa wymaga przeprowadzenia dodatkowego postępowania wyjaśniającego, dlatego GDOŚ wskazał nowy termin - 23 września bieżącego roku
- wyjaśniała Joanna Niedźwiedzka - rzeczniczka Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska.
Ale i wrześniowy termin rozstrzygnięcia sprawy odwołania od decyzji środowiskowej dla budowy tarnowskiej spalarni śmieci może nie być ostateczny. MPEC ma 60 dni na wyjaśnienia i uzupełnienia dokumentacji - czyli do połowy września.
Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Tarnowie na budowę spalarni odpadów przy elektrociepłowni na Piaskówce pozyskało 75 milionów złotych dotacji oraz 175 milionów złotych pożyczki z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie. Początkowo utrzymanie tych pieniędzy było obwarowane tym, że do marca 2024 spółka miała zdobyć prawomocną decyzję środowiskową. Ale ostatecznie spółka podpisała aneks do umowy z NFOŚiGW, który nadal zapewnia jej finansowanie inwestycji. Nie wiadomo jednak na jak długo.
Prezes tarnowskiego MPEC Tadeusz Sieńczak we wcześniejszych rozmowach z Radiem Kraków podkreślał, że jeśli Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska potwierdzi decyzję środowiskową, to z racji na to, że ma ona rygor natychmiastowej wykonalności, spółka będzie mogła i nie wyklucza ogłoszenia przetargu na budowę tarnowskiej spalarni śmieci, a nawet rozpoczęcia inwestycji.
Wprawdzie stronie skarżącej będzie wtedy przysługiwała jeszcze droga sądowa, ale taki proces może trwać latami. Tymczasem prezes Sieńczak podkreśla, że budowy spalarni śmieci w Polsce były rozpoczynane po uzyskaniu decyzji ostatecznej przed RDOŚ lub GDOŚ - bez czekania na ostateczne decyzje sądu.
Tarnowska spalarnia śmieci miałaby spalać tzw. odpady pre-RDF, czyli te, które nie nadają się do recyklingu i w tej chwili są wywożone z Tarnowa do cementowni, za co miasto słono płaci. MPEC zakłada, że instalacja produkowałaby 30 procent zapotrzebowania ciepła dla Tarnowa. Drugą korzyścią byłoby zmniejszenie o 1/3 spalania węgla przez elektrociepłownię, co spowodowałoby także mniejsze opłaty środowiskowe za emisję dwutlenku węgla do atmosfery.