W połowie kwietnia 20-latek przez internet nawiązał kontakt z, jak podejrzewał, kilkunastoletnią dziewczynką. W trakcie rozmów wielokrotnie był informowany o tym, ile ma ona lat. Mimo to nie zerwał z nią kontaktu. Wysyłał jej swoje pornograficzne zdjęcia, a także wymagał, by dziewczynka odwdzięczała się mu tym samym.
Pisał do niej niestosowne wiadomości instruował dziewczynkę, jak się masturbować. Ponadto chciał przekazać jej pieniądze na zakup nowego telefonu, by mu mogła wysyłać nagie zdjęcia. W rzeczywistości, zamiast z nieletnią, pisał z osobą należącą do grupy, która zajmuje się tropieniem pedofili. Kiedy umówił się na spotkanie, został złapany i przekazany policji. Usłyszał już zarzuty.
20-latkowi z Wojnicza przedstawiono 6 zarzutów dotyczących zachowań o charakterze pedofilskim. Grozi mu do pięciu lat więzienia..