- Wsparcie ze strony ministerstwa wymagało jednak od nas pewnych zmian w harmonogramie spłaty. My w akcie notarialnym mieliśmy zapisane, że do końca lutego ostatnią ratę za Stróże - w wysokości miliona złotych - musimy zapłacić. Jednak ministerstwo i wojewoda nie są w stanie z nami podpisać umowy do końca lutego. Dlatego wystąpiliśmy do spadkobierców o aneksowanie tejże umowy. Doszliśmy do takiego porozumienia, że 600 tysięcy zapłaciliśmy już teraz, 400 tysięcy zapłacimy jak dostaniemy pieniądze z ministerstwa - mówi Roman Łucarz, starosta powiatu.
Przypomnijmy, w sumie za cały teren DPSu w Stróżach tarnowskie starostwo powiatowe musiało zapłacić spadkobiercom dwa i pół miliona złotych.
(Marcin Golec/ko)