Rywalizacja o Puchar Świata odbywała się w austrackim Bad Mitterndorf na mamuciej skoczni Kulm. W piątek w trakcie oficjalnego treningu Niemiec Severin Freund ustanowił nowy rekord przebudowanego obiektu, skacząc 237,5 metra. Aż czternastu zawodników poprawiało swoje rekordy życiowe w długości lotu. W tej grupie był Aleksander Zniszczoł, który lądował na 213 metrze.
 
    W sobotnim konkursie długo trzeba było czekać na pierwszy skok poza granice 200 metrów. Dokonał tej sztuki dopiero 29-ty zawodnik w konkursie Niemiec Markus Eisenbichler (206 metrów). Potem jego rodak Severin Freund udowodnił, że latanie na nartach to jego specjalność. Uzyskał 227, 5 metra. 200 metrów przekroczyli jeszcze: Austriak Stefan Kraft (224 m) i Słoweniec Peter Prevc (205 m). Lider klasyfikacji Pucharu Swiata skoczył ledwie 153 metry. A Polacy? Aleksander Zniszczoł uzyskał 164,5 metra i po I serii był 25, zaś Piotr Żyła po skoku na odległość 193 metrów zajmował 7 lokatę ex-equo z Czechem Janem Maturą.

    W drugiej serii Zniszczoł skoczył 10,5 metra bliżej niż w pierwszej i zajął ostatecznie 27 miejsce. Żyła poprawił się o 2 metry i zakończył zawody na 8 pozycji.

    Żeby wygrać dziś w Bad Mitterndorf trzeba było szybować daleko ponad 200 metrów. Najdalej skoczył Słoweniec Jurij Tepes, który w II serii poszybował na 231 metr, ale to mu starczyło do zajęcia III miejsca. Na drugim miejscu podium stanął Austriak Stefan Kraft, zaś zwycięzca został najrówniej skaczący (w drugiej serii 210 m) Niemiec Severin Freund.

    Wisła była gospodarzem szóstych w sezonie zawodów o Puchar Kontynentalny. Złe warunki atmosferyczne pozwoliły na rozegranie tylko jednej serii skoków.  Wygrali zakopiańczycy. Jan Ziobro przed Klemensem Murańką. Ziobro skoczył 120,5 metra, Murańka lądował metr bliżej. Trzeci był Niemiec Andreas Wank. Na wysokim, szóstym miejscu zawody kończył kolejny z zakopiańczyków Krzysztof Leja. Pierwszą dziesiątkę zamknął Dawid Kubacki.

    W Zakopanem zaś rozegrano zawody zaliczane do cyklu FIS Cup. Tu Polacy tez nie wykazali się nadmierną gościnnością. Wygrał 19-latek z Dzianisza, zawodnik zakopiańskiego AZS Andrzej Stękała. Na podium obok niego stanęli Austria David Zauner i Łukasz Podżorski. Lider klasyfikacji generalnej FIS Cup w swoich próbach uzyskał 127,5 i 130,5 metra, David Zauner, który miał w I serii najdłuższy skok (137,5 m) po zepsutej drugiej próbie przegrał różnicą aż 16 puntów.