23-letni Słoweniec będzie walczyć o trzeci z rzędu triumf w "Wielkiej Pętli". Gdy w 2020 roku wygrał po raz pierwszy, w swoim debiucie i jako najmłodszy kolarz od 116 lat, jego sukces był sensacją. W ubiegłym roku zdominował już rywalizację, wyprzedzając drugiego na mecie Duńczyka Jonasa Vingegaarda o pięć minut i 20 sekund oraz Ekwadorczyka Richarda Carapaza o ponad siedem minut. Tak dużych różnic nie było od 2014 roku, gdy zwyciężył Włoch Vincenzo Nibali.

Najgroźniejszymi rywalami Pogacara będą zawodnicy holenderskiej grupy Jumbo-Visma - Vingegaard i Słoweniec Primoz Roglic. W walce o podium powinni się liczyć kolarze Ineos Grenadiers, na czele z Brytyjczykiem Adamem Yatesem i Kolumbijczykiem Danielem Martinezem. Wsparcie dla nich deklaruje zwycięzca Tour de France 2018 Brytyjczyk Geraint Thomas, który mimo 36 lat wciąż jest w dobrej formie i dwa tygodnie temu wygrał wyścig Dookoła Szwajcarii. W składzie "Grenadierów" zabraknie tym razem leczącego kontuzję Michała Kwiatkowskiego.

Oprócz Majki wystartuje trzech Polaków: Maciej Bodnar (TotalEnergies), Kamil Gradek (Bahrain-Victorious) oraz Łukasz Owsian (Arkea-Samsic). Wszyscy są doświadczeni i mają pełnić role pomocnicze w swoich ekipach. 22 czerwca w podwarszawskim Leoncinie Bodnar i Gradek zdobyli złoty i srebrny medal mistrzostw Polski w jeździe indywidualnej na czas.

Faworytami czasówki na płaskiej trasie w Kopenhadze będą mistrz świata Włoch Filippo Ganna (Ineos Grenadiers), Roglic, który w tej konkurencji zdobył złoty medal igrzysk olimpijskich w Tokio, a także jego kolega z drużyny Belg Wout van Aert. Pogacar w tegorocznych etapach jazdy indywidualnej na czas zajmował lokaty czwartą w UAE Tour oraz trzecią w Tirreno-Adriatico. Oba te wyścigi wygrał.

Etap zakończy się około godz. 19.10.