Na razie kibice "Pasów" nie mają wielkich powodów do optymizmu. Na początku stycznia do KV Oostende sprzedano środkowego obrońcę Mateja Rodina. Chorwat był filarem defensywy, która w pierwszej rundzie straciła tylko 12 bramek; tyle samo co lider tabeli Raków Częstochowa. Przez najbliższe pół roku nie zagra z kolei środkowy pomocnik Mathias Hebo Rasmussen. Duńczyk już jesienią miał problemy zdrowotne, a teraz okazało się, że naderwał ścięgno Achillesa i musiał przejść operację.

Poza tym krakowski klub zdecydował się na wypożyczenie dwóch mniej ważnych graczy – skrzydłowy Thiago trafił do walczącej o awans do ekstraklasy Puszczy Niepołomice, a napastnik Filip Balaj do czeskiego FC Zlin. Cracovia zamierza także pozbyć się kosowskiego pomocnika Floriana Loshaja, który został przesunięty do zespołu rezerw, gdyż nie znalazł sobie nowego klubu.

Wyrwy w składzie mają zapełnił pozyskani kilka dni przed wznowieniem rozgrywek Arttu Hoskonen, Jani Atanasov i Mateusz Bochnak.

Reprezentant Finlandii, który ostatni rok spędził w HJK Helsinki, ma w defensywie zastąpić Rodina. Mający za sobą cztery występy w kadrze Macedonii dotychczasowy pomocnik Hajduka Split to środkowy pomocnik, w drugiej linii występuje też 24-letni Polak, który jesienią dobrze spisywał się w pierwszoligowym Chrobrym Głogów.

O pozyskaniu dwóch pomocników mówił trener Jacek Zieliński, który żałował jednak, że formalności transferowych nie udało się załatwić wcześniej, aby miał czas na wkomponowanie ich do zespołu.

Cracovia przygotowania rozpoczęła pod koniec ubiegłego roku. 7 stycznia piłkarze polecieli na obóz do Turcji, gdzie przebywali do 20 stycznia.

Postawa zespołu w sparingach nie napawała optymizmem. Najpierw "Pasy" zostały rozgromione przez Hansę Rostock, której uległy 0:6. W następnych meczach było lepiej – bezbramkowy remis z FC Nuernberg i wygrana 2:1 z Sigmą Ołomuniec. Ostatni sprawdzian formy był nieudany - 0:2 z Banikiem Ostrawa, ale Zieliński nie mógł wystawić optymalnego składu, gdyż kilku zawodników narzekało na urazy i choroby.

Kibiców może martwić brak jakości w ofensywie. Jedyne gole na sparingach zdobył Karol Knap, który dopiero walczy o miejsce w podstawowym składzie.

Pod koniec roku w Cracovii doszło do sporego tąpnięcia. Z powodu zarzutów korupcyjnych związanych z działalnością w PZPN z klubem pożegnał się wiceprezes Jakub Tabisz, który pełnił tę funkcję przez ostatnie 20 lat. W jego miejsce Filipiak nie powołał następcy. Wyjawił tylko, że jego obowiązki przejęli pracownicy Comarchu, czyli jego firmy. Nie chciał jednak podać ich nazwisk.

Podczas noworocznego treningu właściciel klubu zadeklarował, że będzie budował "wielką Cracovię". Na razie jednak trudno wskazać konkrety.

"Celem jest zajęcia miejsca, które zagwarantuje udział w europejskich pucharach. Mistrzostwa też chcemy. Prowadzimy drużynę w sposób zrównoważony. Nie sprowadzamy pięciu zawodników, aby wszystko wywrócić do góry nogami" – wyjaśnił swoją strategię Filipiak w wywiadzie dla klubowych mediów.

Cracovia po pierwszej rundzie zajmuje ósme miejsce w tabeli z dorobkiem 25 punktów.