Wywiad Kuby Nizińskiego z prezesem Trefla Proximy Łukaszem Kadelą >>>
- Biorąc pod uwagę obłożenie hal o jakim mówią operatorzy, ciężko będzie zapewnić drużynie profesjonalne przygotowanie. - mówił Kadela. Jednocześnie prezes Proximy dodał, że jak nie znajdzie się rozwiązanie, będzie zmuszony wycofać drużynę z rozgrywek ekstraklasy.
Krzysztof Kowal nie widzi problemu. "Zarówno hala na Suchych Stawach i hala Stulecia Cracovii może przyjąć Proximę. Z tego co wiem to na obu halach są wolne terminy. Teraz władze klubu muszą je dogadać" - dodał Kowal. Proxima ma pełną gamę możliwości gdzie będzie grać.
W przyszłym tygodniu ma dojść do kolejnego spotkania przedstawicieli miasta z szafami Trefla Proximy.