Krakowska grupa Poranny Patrol - dla odmiany - spotyka się bladym świtem. Najczęściej o 5:15 lub 5:30. Dla wielu to zabójcza pora, ale oni przekonują, że... nie ma lepszej!
Powód, dla którego biegają o świcie jest taki sam... jak w przypadku Night Runners: obowiązki domowe i zawodowe nie pozwalają im trenować w ciągu dnia.
Ale jak przekonują, poranek jest do biegania najlepszy, bo świeży i wypoczęty organizm najlepiej reaguje właśnie wtedy.
Do tego dochodzi... towarzyskie spotkanie, bo to również ważny aspekt trenowania z Porannym Patrolem.
Patryk Janicki, Darek Kornatowski i Paweł Kudłak opowiedzą o działalności grupy i... poradzą, co zrobić, aby jednak się przemóc, tuż po wschodzie słońca zwlec się z łóżka i wyjść na świeże powietrze.
Słuchajcie koniecznie w sobotę, po 8:25 w Poranku Radia Kraków
SKO