- A
- A
- A
Prokuratura sprawdzi, czy podczas kolizji w Krakowie było zagrożenie dla prezydenta
Krakowska prokuratura sprawdzi, czy istniało zagrożenie dla bezpieczeństwa osób przewożonych w prezydenckiej limuzynie, która najechała na betonowy separator oddzielający jezdnię od torowiska tramwajowego – ustaliła w środę PAP w Prokuraturze Okręgowej w Krakowie. Do zdarzenia doszło we wtorek.Prezydencka limuzyna, w której jechał prezydent, na moście Powstańców Śląskich przy ulicy Starowiślnej w Krakowie najechała na tzw. separator oddzielający pas jezdni od torowiska tramwajowego. Komputer pokładowy w samochodzie wskazał obniżenie poziomu powietrza w przednim prawym kole. Prezydent Andrzej Duda przesiadł się do innej limuzyny i kontynuował podróż do Bochni. Nikomu nic się nie stało.
Postępowanie w sprawie wykroczenia drogowego prowadzi policja. Krakowska prokuratura okręgowa wystąpiła o przekazanie materiału dowodowego po jego zebraniu do oceny.
"Chodzi o ocenę, czy nie było zagrożenia dla bezpieczeństwa osób przewożonych. Chcemy sprawdzić, czy nie ma podstaw do wszczęcia postępowania pod kątem wypadku komunikacyjnego" – powiedział PAP szef Prokuratury Okręgowej w Krakowie prok. Rafał Babiński. Jak dodał, nie ma jednak informacji, które by na to wskazywały.
W tej sprawie wewnętrzne postępowanie prowadzi Służba Ochrony Państwa. "Zgodnie z procedurami wewnętrznymi Służby Ochrony Państwa każde zdarzenie drogowe z udziałem samochodów SOP jest wnikliwie i szczegółowo wyjaśniane przez komórkę kontrolną SOP. Tak jest również w przypadku wczorajszego zdarzenia drogowego, do którego doszło w Krakowie. Dopiero te ustalenia pozwolą w sposób pełny wyjaśnić przyczyny wczorajszego incydentu" - podała w środę w komunikacie SOP.
Służba poinformowała także, że funkcjonariusz, który prowadził limuzynę, posiada wieloletnie doświadczenie jako kierowca samochodów tzw. grup ochronnych.
Rzecznik Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie Michał Pyclik poinformował PAP, że po kolizji separator został na nowo ustawiony i dokręcony. "Dostawiono jeszcze dodatkowy znak, tzw. sierżanta, aby kierowcy zwracali uwagę, że tam jest ten separator" – dodał rzecznik.
Z informacji ZIKiT-u wynika, że "separator oddzielał torowisko od jezdni". "Nie mamy nagrania z tego zdarzenia, ale prawdopodobnie samochody jadące w kolumnie wjeżdżały na torowisko, aby ominąć auta stojące na jezdni i jeden z pojazdów zahaczył o separator" – wyjaśnił rzecznik. Jak dodał, w separatorze odkręciła się śruba i został on przestawiony; trzeba było go ustawić na nowo i przykręcić.
Według ZIKiT-u, separatory – mające za zadanie zapewnić płynny ruch pojazdom komunikacji miejskiej - wprowadza się w taki sposób, aby były dobrze widoczne dla wszystkich uczestników ruchu. Najczęściej montuje się je w miejscach już istniejących linii ciągłych, których pojazdom przekraczać nie wolno.
"Separatory nie przeszkadzają, a wręcz pomagają w sprawnym przejeździe pojazdów ratunkowych, które w ten sposób szybko omijają zakorkowaną przez prywatne pojazdy ulicę, korzystając z ciągu przeznaczonego dla komunikacji miejskiej" – poinformował krakowski ZIKiT.
PAP/jgk
Komentarze (0)
Najnowsze
-
09:19
Mroźne Boże Narodzenie w Małopolsce – słońce, ale poniżej zera
-
14:25
Najwyżej położona Pasterka w Polsce na Wiktorówkach
-
13:21
Jedna z krakowskich tradycji przerwana. Kwiaciarki nie złożyły życzeń Adasiowi
-
13:05
Co im wyszeptał las?
-
12:18
Światło w mroku. Monika Dudek o zimie, świętach i powrocie do istoty tradycji
-
12:00
Filozofia na tropie Kevina, który został sam w domu. Co chce nam powiedzieć nieśmiertelny świąteczny klasyk?
-
10:53
W Zakopanem święta w śnieżnej scenerii. Trudne warunki na tatrzańskich szlakach
-
10:22
W Kopalni Soli w Wieliczce oraz Bochni już rozpoczęli świętowanie Bożego Narodzenia
-
09:52
Straż pożarna ostrzega przed pożarami podczas świąt. Winna jest głównie... nieuwaga
-
09:31
Wiek to tylko liczba. Krzysztof Cugowski w świątecznej rozmowie w Radiu Kraków
-
08:59
Car słucha bajek. Putin i samonapędzający się błąd Kremla
-
08:36
Kraków chce w kosmos. Prezydent Miszalski ze specjalną prośbą do premiera Tuska
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze