Policjanci sprawdzili kwestię dotyczącą filmowania czy też fotografowania obiektów wodociągu. Funkcjonariusze nie potwierdzili, aby doszło do takiej sytuacji. Mężczyźni nie posiadali przy sobie zdjęć ani filmów z tego miejsca. Jak się okazało, weszli oni na teren wodociągów, gdyż uważali, że tą drogą najszybciej dostaną się na Kopiec Kościuszki.
O próbie sabotażu poinformował we wtorek w programie „Co niesie dzień” dyrektor ds. bezpieczeństwa spółki, gen. Marian Janicki. Jak mówił, incydent miał miejsce kilka tygodni temu. Sprawcy zostali ujęci przez służby ochronne i przekazani organom ścigania.
Krakowskie Wodociągi są odpowiedzialne za dostawy wody dla blisko miliona dwustu tysięcy mieszkańców.