Padać może wszędzie, poza okolicami Miechowa i Oświęcimia, czyli krańcami północnymi i zachodnimi Małopolski. W górach możliwy deszcze ze śniegiem i śnieg.
Będzie jednak w miarę ciepło. W regionie od 10 do 13 stopni. Wyjątkiem tylko Podhale, gdzie słupki rtęci zatrzymają się na 7 kreskach. W nocy za to czeka nas spore ochłodzenie. 4-6 stopni w Tarnowie, Bochni, Krakowie, Oświęcimiu i Miechowie. Na południu znacznie zimniej, tam mogą pojawić się przymrozki. W Gorlicach 3 stopnie, w Nowym Sączu jedna kreska powyżej zera, w Rabce okolice zera. W Zakopanem już -1 stopień.