- Żeby pomocy udzielać sprawnie, musi być dobry system koordynacji. Od kilkunastu godzin pracujemy nad tym, aby ten system koordynacji w Małopolsce doszlifować" – mówił wojewoda. System ma służyć zarówno tym, którzy przekazują dary, jak i uchodźcom, którzy mają je otrzymać w Ukrainie i w Polsce.

Do zadań starosty i prezydenta będzie należało zapewnienie funkcjonowania powiatowego magazynu pomocy 24 godziny na dobę, przyjęcie i posortowanie darów.

Za dystrybucję produktów odpowiadać ma Państwowa Straż Pożarna. To strażacy będą organizować transport darów do składnicy Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, ewentualnie do organizacji pomocowych. Również PSP będzie na bieżąco zgłaszać gromadzone produkty do bazy RARS. Do transportu wykorzystywane będą m.in. środki transportu, które Małopolanie już zaczęli zgłaszać na adres [email protected]. Pytania i zgłoszenia w sprawie pomocy humanitarnej dla Ukrainy również należy kierować na adres [email protected] .

Jak zauważył wojewoda, nie wszystko, co przynoszą mieszkańcy, może trafić dla potrzebujących. Wojewódzki system koordynacji zakłada, że rzeczy spoza listy potrzebnych pomocy, trafiłyby do organizacji pomocowych działających w Małopolsce.

Wojewoda poinformował, że decyzją przede wszystkim władz ukraińskich nie ma możliwości wjazdów do Ukrainy konwojów humanitarnych organizacji innej niż Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych. Ma to być spowodowane tym, że strażnicy graniczni muszą w pierwszej kolejności odprawić uchodźców, by możliwie jak najszybciej przekroczyli granicę.

Łukasz Kmita podziękował mieszkańcom za pełną mobilizację i chęć niesienia pomocy przyjaciołom z Ukrainy. Zwrócił uwagę na wkład wolontariuszy, harcerzy, Kościoła. Pomoc dla obywateli Ukrainy organizuje wiele podmiotów w Małopolsce. Zbiórki prowadzą także parafie. Samorządy uruchomiły specjalne infolinie i skrzynki mailowe.

"Wszyscy uchodźcy wojenni są w Polsce legalnie" – zaznaczył dyrektor Wydziału Spraw Cudzoziemców urzędu wojewódzkiego Adam Spyra. Wydział Spraw Cudzoziemców pracuje 24 godziny na dobę przez siedem dni w tygodniu.