- A
- A
- A
Zbiory będą mniejsze, a za owoce w tym sezonie na pewno zapłacimy więcej
Wiosenne przymrozki narobiły sporo zamieszkania w sadach. Choć „zimna zośka” przyszła w tym roku dużo wcześniej, wymroziła nie tylko kwiaty jabłek, ale też truskawek, czereśni i śliw. Swoje trzy grosze dołożyły też choroby drzewek. Niepokojące informacje z sądeckich sadów potwierdzają nie tylko sadownicy, ale też przedstawiciele Towarzystwa Rozwoju Sadów Karłowych.
Na straty już teraz narzekają sadownicy z Łososiny Dolnej i Łącka. Wśród nich pan Eugeniusz Adamczyk. "Straty są ponad 90-procentowe. Najgorzej jest na równinach. Jeśli coś się uratuje z późnego kwiatu, to będzie cud" - mówi pan Eugeniusz Adamczyk, sadownik.
Wśród gatunków jabłoni, które najbardziej ucierpiały przez anomalie pogodowe sadownicy wymieniają jonagoldy i rubiny. "To odmiany, które kwitną najszybciej" - przyznaje Marek Zygadło ze stowarzyszenia Łącka Droga Owocowa.
Pojawiają się jednak głosy nadziei: "Razem z kolegami sadownikami codziennie obserwujemy sytuację. Prawdę mówiąc, kwitnienie było tak mocne, że nawet gdyby 10% kwiatów pozostało, może się okazać to satysfakcjonujące" - mówi Marek Połomski.
Jak podkreśla prof. Eberhard Makosz z Towarzystwa Rozwoju Sadów Karłowych, w tym roku do przymrozków dołączyły choroby roślin. "Pogoda jest bardzo sprzyjająca do rozwoju np. parcha. Jest ciepło, deszczowo. To kolejny czynnik obniżający zbiory jabłek w sadach, które nie są dostatecznie chronione" - mówi Radiu Kraków prof. Makosz.
Sadownicy liczą też, że gdy pogoda się poprawi, to nie pojawią się kolejne zagrożenia dla roślin w postaci gradobić. "Gradobicia zagrażają nam praktycznie do końca lipca, a czasem i później. Wtedy owoc jest już bardzo wykształcony. O uszkodzenie takich jabłek nie jest trudno. Takie owoce nadają się tylko na spady" - dodaje Eugeniusz Adamczyk.
Czy ceny owoców drastycznie pójdą w górę? "Pierwsze prognozy będziemy mogli przedstawić za miesiąc. Wiele może się jeszcze zdarzyć" - tłumaczy prof. Eberhard Makosz.
Jak wyjaśnia Stanisław Golonka, wójt Łososiny Dolnej w gminie powołana zostanie komisja weryfikacyjna, która oszacuje jak duże starty w sadach spowodowały przymrozki. Wyniki poznamy za kilka tygodni.
(Marta Tyka/ew)
Obserwuj autorkę na Twitterze:
Komentarze (0)
Najnowsze
-
21:05
Wybaczyć czy nie wybaczyć - czy trzeba się godzić na święta?
-
19:54
Wieża widokowa na Górze Parkowej w Krynicy coraz bliżej otwarcia. Znamy szczegóły
-
18:59
Groźny wypadek koło Wieliczki
-
18:29
94. Lekcja Śpiewania: plac Szczepański rozbrzmiał kolędami i pastorałkami
-
18:12
Pomoc w kryzysie uzależnień. Jak działa Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Uzależnień w Krakowie
-
16:36
Kraków: pijany kierowca wjechał w mur kościoła św. Krzyża
-
13:56
Tatry: Turysta walczy o życie po upadku podczas schodzenia z Rysów
-
13:55
Na Rynku Głównym odbyła się 29. wigilia dla osób bezdomnych i potrzebujących
-
13:35
Biuro do wynajęcia Kraków - dynamicznie rozwijająca się lokalizacja Twojej firmy
-
13:28
Samochody na leasing – jak znaleźć idealny model auta?
-
13:23
Suunto Vertical 2 – najbardziej zaawansowany zegarek sportowy od Suunto na trening i ekspedycje
-
13:12
Andrzej Panufnik. Genialny wygumkowany
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze