- Policja otrzymała kilka zgłoszeń o strzałach, jakie rozległy się w jednym z domów jednorodzinnych w tej miejscowości około godz. 10:30. Kiedy służby dotarły na miejsce, okazało się, że trzy osoby są ranne, dwie kobiety i jeden mężczyzna. Niestety nie udało się tutaj uratować dwóch osób. Mówimy tutaj o 31-letnim mężczyźnie i 26-letniej kobiecie - mówi Katarzyna Cisło, rzeczniczka małopolskiej policji.
Ofiary to młode małżeństwo, a sprawca strzeliniany ma być ojcem jednej z tych osób. Trzecia z postrzelonych osób – ranna kobieta - walczy o życie w szpitalu.
Trwa obława za sprawcą. Odnaleziono już samochód poszukiwanego. Rządowe służby rozesłały alerty do mieszkańców.
Uwaga! Poszukiwany za zabójstwo 57 l. mężczyzna. Ubrany w nieb. bluzę, dżinsy, jasne buty. Może posiadać broń palną. Bądź ostrożny. Widziany w pow. limanowskim.
Działania policji koncentrują się w rejonie, gdzie odnaleziono porzucony samochód marki Audi A4 combi, którym miał poruszać się podejrzany. Jest to rejon pola kempingowego w Starej Wsi. W pojeździe miał zostać znaleziony telefon komórkowy oraz ubrania. Mężczyzna pozostaje na wolności i jest uważany za uzbrojonego – prawdopodobnie posiada sztucer z lunetą.
W związku z obławą zablokowana została droga powiatowa Limanowa – Kamienica, przebiegająca przez przełęcz Ostra. W akcji ma uczestniczy kilkudziesięciu policjantów, w tym funkcjonariusze oddziałów kontrterrorystycznych.
Policja apeluje do mieszkańców o zachowanie ostrożności i zgłaszanie wszelkich podejrzanych obserwacji.
"Złapanie sprawcy strzelaniny jest absolutnym priorytetem policji" - mówił dziennikarzom w piątek w Warszawie minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak. "Używamy ogromnych sił policyjnych, drony, psy".
Siemoniak zapewnił, że policja zrobi wszystko, żeby jak najszybciej doprowadzić do złapania sprawcy. Policja opublikowała już wizerunek i zdjęcia 57-letniego sprawcy, który uciekł do lasu.
Rzeczniczka limanowskiej policji Jolanta Batko przekazała, że 57-letni mężczyzna miał najpierw podjechać przed dom swojej 70-letniej teściowej i ją postrzelić, a potem pojechać do domu córki - zabić ją i jej męża. Ich rocznemu dziecku, które też było w domu na szczęście nic się nie stało.