W Zakopanem i okolicy wciąż można bez problemu znaleźć miejsca w hotelach i w kwaterach prywatnych. 
"W każdym z okresów feryjnych jeszcze są dostępne wolne miejsca" - mówi Dariusz Galica z firmy Jointsystem i podkreśla, że początek ferii następujący po okresie święto-noworocznym zawsze był słabszy, ale jak też przyznaje nie pamięta takiej sytuacji od dawna, a turyści, którzy rozpoczynają ferie w Zakopanem i okolicy bynajmniej nie narzekają
A co zrobić, żeby zimowy wypoczynek przebiegły bezpiecznie? "Po pierwsze przeczytać komunikat turystyczny Tatrzańskiego Parku Narodowego dostępny przy wszystkich punktach wejść oraz na naszej stronie internetowej. Należy dopasować skalę spaceru do naszych możliwości i umiejętności"  - radzi Marek Kot z Tatrzańskiego Parku Narodowego
Z kolei ratownik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Maciej Ziarko przestrzega osoby, które nie są doświadczone w wysokogórskich wędrówkach przed wychodzeniem w wyższe partie Tatr. 
Dramatycznie brzmi relacja ratownika, który rutynowo patrolował rejon Czarnego Stawu pod Rysami i tam usłyszał wołanie o pomoc mężczyzny, który spadł kilkaset metrów po zalodzonym stoku i doznał bardzo ciężki obrażeń ciała.
Dlatego z wielką rozwagą trzeba planować swoje wędrówki, ale o tym, że jest się gdzie wybrać przekonuje Marek Kot z Tatrzańskiego Parku Narodowego.
"Dolinki tatrzańskie, dolinki reglowe bądź Dolina Kościeliska. Oczywiście nie ma gwarancji na samotność na tych trasach, ale to są bezpieczne, przepiękne trasy - Dolina Strążyska, Dolina Białego, rejon Kuźnic" - wymienia Kot.
Zakopiańska policja ocenia, że pierwszy weekend ferii połączony z konkursem skoków upłynął spokojnie. Choć oczywiście zdarzały się interwencje związane z zakłóceniem ciszy nocnej na Krupówkach gdzie spontanicznie urządzano dyskotekę, ale też hałasowaniem w pensjonatach. Zdarzały się też przepychanki nietrzeźwych osób, które kończyły się interwencjami zakopiańskiej policji.