Edytuj
share
Ratownicy sprowadzili dziewięciu turystów z Przełęczy Kondrackiej
Ratownicy TOPR sprowadzali bezpiecznie do Kuźnic dziewięciu turystów z Ukrainy, którzy w sobotę po południu utknęli w trudnym terenie na Przełęczy Kondrackiej. Turyści poruszali się pieszo i nie mieli odpowiedniego wyposażenia do takiej wyprawy. Byli przemarznięci – powiedział PAP ratownik TOPR Jan Krzeptowski Sabała.
By Jerzy Opioła - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=18131593
Ratownicy sprowadzili także taterniczkę porwaną przez lawinę w rejonie Kotła Kościelcowego. Pomagali także zejść turyście, który zabłądził na Kasprowym Wierchu.
Informacja o kłopotach dziewięciu turystów dotarła telefonicznie do centrali TOPR w Zakopane przed godz. 17.
"Turyści poprosili o pomoc, ponieważ weszli na Przełęcz Kondracką nie mając stosownego ubrania i wyposażenia i stwierdzili, że w obecnych warunkach pogodowych nie są w stanie zejść na dół. W międzyczasie zadzwonili przypadkowi turyści, którzy napotkali grupę i zaproponowali, że przeprowadzą ich przez wierzchołek Kopy Kondrackiej na Przełęcz pod Kopą, w czym nam bardzo pomogli. Ratownicy mogli w tym czasie bezpieczniejszym terenem wyjść na Przełęcz pod Kopą Kondracką i stamtąd wszyscy razem bezpiecznie zeszli do Kuźnic" – relacjonował ratownik TOPR.
fot: PAP/Grzegorz Momot
Równocześnie inna grupa ratowników znosiła ranną taterniczkę, która podczas wspinaczki w rejonie Kotła Kościelcowego została porwała przez lawinę. Na szczęście kobieta nie została zasypana śniegiem, ale doznała bolesnego urazu nogi - najprawdopodobniej złamania.
Wcześniej ratownicy TOPR przetransportowali na pokładzie śmigłowca do zakopiańskiego szpitala dwóch mężczyzn, których porwała lawina śnieżna w rejonie Suchego Wierchu Ornaczańskiego. Turyści mieli odpowiedni sprzęt lawinowy. Zostali szybko odkopani przez swoich towarzyszy, dlatego nie doznali poważniejszych obrażeń.
PAP/bp