Do aktu oskarżenia trafiły dwa zarzuty. Pierwszy dotyczy usiłowania zgwałcenia 13-latki, kiedy ta szła do szkoły przez park. To właśnie po tym zajściu, do którego doszło w lutym, policji udało się złapać mężczyznę w trakcie obławy. Dziewczynka trafiła do szpitala, ale nie doznała poważnych obrażeń.
Kolejny zarzut dotyczy naruszenia nietykalności cielesnej drugiej nieletniej, do którego miało dojść jeszcze w 2024 roku na terenie Rabki. Według śledczych próbował zaciągnąć pokrzywdzoną do jednego z domów.
20-latek przebywa teraz w areszcie. Grozi mu od 5 lat więzienia nawet do dożywocia.