Na weekend do Zakopanego przyjechało bardzo wielu turystów. Wysoko frekwencja turystyczna jest związane z poluzowaniem obostrzeń. Dodatkowo na ten weekend nałożyły się walentynki i konkurs skoków na Wielkiej Krokwi. Od piątku policja w powiecie tatrzańskim interweniowała 200 razy. Po sobotnich zawodach na Wielkiej Krokwi, na Krupówkach było kilka tysięcy turystów. Wielu z nich przesadziło z alkoholem i wszczynało awantury. Dwie osoby usłyszały zarzuty ataku i znieważenia policjantów. Policja odnotowała także minionej doby 65 wykroczeń związanych z nieprzestrzeganiem obowiązku zakładania maseczek; 45 z nich zakończyło się mandatami karnymi, a w dwudziestu przypadkach sprawy zostały skierowane do sądu.
Tłumy na Krupówkach, 137 interwencji zakopiańskiej policji w ciągu doby
Burmistrz Zakopanego przyznał, że większość turystów przestrzega zasad sanitarnych, natomiast chuligańskie wybryki dotyczą grup tzw. pseudokibiców skoków, którzy nie potrafią wypoczywać pod Tatrami, cieszyć się kontaktem z przyrodą czy osiągnięciami naszych sportowców.
"To nawet nie chodzi o zachowanie przyzwoitości, ale o zwykłą ludzką kulturę i szacunek do drugiego człowieka, którego widocznie brakuje tym, którzy ubliżają interweniującym policjantom" – powiedział burmistrz i dodał, że jedną z przyczyn takich zachowań może być zamknięta gastronomia i lokale rozrywkowe.
"Turyści, kibice nie mają gdzie usiąść i gdzie rozładować swoich emocji. Zawsze po emocjach sportowych związanych ze skokami kibice chętnie szli do lokali. Tym razem, z uwagi na obostrzenia są one zamknięte, więc sporo z nich postanowiło w inny sposób wyładować swoje emocje" – wyjaśnił burmistrz i podkreślił, że nie podważa decyzji o zamknięciu lokali gastronomicznych.
"Cały czas apeluję o to, abyśmy przestrzegali reżimu sanitarnego i wykorzystali możliwość otwarcia branży turystycznej. W przeciwnym razie grozi nam kolejne zamknięcie" – dodał.
Zdaniem prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej Agaty Wojtowicz wielu turystów zbagatelizowało obostrzenia, a skutkiem tego może być powrót do pełnego lockdownu, który odbije się zarówno na turystach, jak i na przedsiębiorcach.
"Jest to przykre, bo wydawało nam się, że będzie inaczej. Chyba nie zdaliśmy egzaminu jako społeczeństwo, mimo apeli, aby nie zapominać o tym, że pod Tatrami także mamy stan epidemii i żeby starać się utrzymywać dystans i stosować przepisy sanitarne" - powiedziała PAP prezes Wojtowicz. Podkreśliła ona jednocześnie, że nie wszyscy turyści zbagatelizowali obostrzenia, bo większość przestrzega reżimu sanitarnego.
Wielu mieszkańców Zakopanego było zbulwersowanych zachowaniem "pseudoturystów", którzy przyjechali na Krupówki, aby się awanturować z policją. Zakopiańska komenda odbiera wiele zgłoszeń z żądaniem stanowczych działań wobec takich osób.
(PAP/jp)
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.