Badanie alkomatem wykazało, że ma 2 promila alkoholu we krwi. Zatrzymany kierowca upierał się jednak, że chce jechać dalej. Funkcjonariuszom próbował wręczyć 1000 złotych by "zapomnieli o całej sprawie".

- W takiej sytuacji policjanci poinformowali o kolejnym przestępstwie. Teraz jest nie tylko nietrzeźwym kierowcą, ale także sprawcą wręczenia korzyści majątkowej - mówi Katarzyna Padło z małopolskiej policji.

Jak dodaje Padło, zatrzymanemu kierowcy grozi o 10 lat więzienia.

 

 

 

(Karol Surówka/ko)