Mężczyzna próbował schodzić z gór w towarzystwie kompanów, ale widząc jego stan, inni turyści zaalarmowali ratowników TOPR. Według zgłoszenia jego zdrowie i życie było zagrożone poprzez niską temperaturę i silnie wiejący wiatr.

- Ostatecznie pozostawionego przez kompanów 59-latka ratownicy TOPR bezpiecznie sprowadzili w rejon Wodogrzmotów Mickiewicza, gdzie czekał już patrol - informuje zakopiańska policja.

Po przebadaniu alkomatem okazało się, że mężczyzna ma w organizmie 1,7 promila. Został zatrzymany do wytrzeźwienia. Za noc spędzoną w komendzie będzie musiał też zapłacić 190 złotych.