- W dalszym ciągu jest zwiększona zachorowalność na wirusy niebezpieczne dla dzieci. Dlatego ograniczyliśmy odwiedziny. Nie zamknęliśmy oddziału. Mniejsza ilość rodziców po prostu może być. Zobaczymy jak będzie. Przesilenie nastąpiło. Z dnia na dzień liczba zachorowań powinna spadać – mówi Artur Puszko, dyrektor sądeckiego szpitala.
Ograniczone odwiedziny obowiązują jedynie na oddziele pediatrii. Przypomnijmy, wprowadzono je na początku stycznia.
(Marta Jodłowska/ko)