Do niedawna próby odwołania przewodniczącej blokował utrzymywany nadal zdalny tryb obrad, w którym nie ma dostępu do głosowania tajnego niezbędnego przy decyzjach personalnych. Radni z bloku prezydenta wykorzystali jednak zbudowaną większość i wprowadzili zmiany w statucie miasta. Pojawił się w nim zapis, który w takiej sytuacji zmusza przewodniczącą do stworzenia warunków by głosowanie tajne mogło się odbyć. Na ten zapis powołał się szef klubu radnych Koalicji Nowosądeckiej Michał Prostko.
"Przypominam o aktualnym brzmieniu paragrafu 58 A, który obliguje panią do przeprocedowania tego punktu albo w trybie zdalnym, albo stacjonarnym" - mówił Prostko.
Nie doszło jednak do głosowania a sesja została przerwana do przyszłego wtorku. Przewodnicząca poinformowała jeszcze, że zmiany w statucie zostały zaskarżone do służb prawnych wojewody. Samo zaskarżenie nie wstrzymuje jednak obowiązywania statutu co oznacza, że przesilenie w sądeckiej radzie za tydzień nie jest wykluczone.