Przykre odczucia mieszkańców sąsiadujących z zakładem Mobruku w Niecwi są od lat te same. "Pieczenie w oczach, pieczenie w ustach, pieczenie w nosie. Smród i hałas. Pył się z hałd unosi. Jest dużo zachorowań z tego powodu" - mówią.

Trudno się w związku z tym dziwić, że wniosek firmy o decyzję środowiskową w związku z planem rozbudowy zakładu i zwiększeniem ilości przetwarzanych w nim odpadów wzbudził ostry sprzeciw. Wsparcia w tym sprzeciwie udzielają mieszkańcom m.in. posłowie Lewicy. W czwartek z protestującymi spotkał się jeden z liderów formacji, poseł Adrian Zandberg.

- Biznes musi podporządkować się takim zasadom, które pozwalają ludziom żyć normalnie w jego otoczeniu. Biznes to nie jest święta krowa - podkreślał.

Procedura wydawania decyzji środowiskowej dla Mobruku trwa. Mieszkańcy mają teraz czas na składanie opinii i zastrzeżeń. Obecny na spotkaniu wójt Korzennej Leszek Skowron zapewnił, że głos mieszkańców będzie traktowany bardzo poważnie.    


 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

 

 

 

Sławomir Wrona/ko