Cykliści przybyli z darem w postaci specjalistycznego sprzętu o wartości sześciu tysięcy złotych. Hospicjum w Nowym Sączu było trzecie na trasie tegorocznego rajdu Fundacji.

- Przed nami jeszcze 7 innych placówek, dla których również mamy prezenty – mówi Janusz Holender, założyciel Fundacji Babci Aliny.

Jak tłumaczy J. Holender, rajd ma promować ruch hospicyjny i pokazywać, że tego typu instytucje czekają na nasze wsparcie.

- Żeby ludzie wiedzieli czym są hospicja. Sam tego nie wiedziałem do chwili, kiedy zachorowała moja mama - wyznaje.



Rajd rozpoczął się w sobotę w Bielsku Białej. Rowerzyści podczas 9 dniowej wyprawy przejadą 1000 kilometrów i przez Bieszczady dotrą do Krakowa, gdzie odwiedzą hospicjum domowe dla dzieci Alma Spei.

Bartosz Niemiec/sw