Chodzi o najbardziej oblegane kierunki. Do programu wytypowano 11 pociągów Intercity: trzy na odcinku Kraków – Trzebinia, siedem pociągów z Krakowa do Tarnowa oraz jedno połączenie z Krakowa do Sędziszowa.
Ktoś, kto będzie posiadał bilet miesięczny, kto jeździ Kolejami Małopolskimi, Polregio czy też Kolejami Śląskimi, będzie mógł wsiąść do wybranych relacji i skorzystać z transportu PKP Intercity. To jest dodatkowa oferta, która nie generuje dodatkowych połączeń, ale daje możliwość skorzystania z oferty Intercity. Oczywiście nie przez całą dobę, ale na wybrane połączenia. Głównie opieramy się na tym potoku porannym i popołudniowym
- mówi marszałek województwa małopolskiego Łukasz Smółka.
Smółka ocenił, że oferta powinna spotkać się z dużym zainteresowaniem, ponieważ pociągi Intercity oferują bezkonkurencyjny czas dojazdu, np. ze stacji Krzeszowice do Krakowa Głównego jadą ok. 15 minut. Według marszałka, rozwój transportu kolejowego jest jednym z priorytetów władz województwa. Zgodnie z prognozami w całym tym roku z regionalnych połączeń kolejowych w Małopolsce skorzysta ponad 27 mln pasażerów; w 2024 roku było to 26,6 mln osób.
Od wczoraj z powodu remontu peronów na Krakowie Głównym, Koleje Małopolskie honorują bilety jednorazowe i okresowe pasażerów korzystających z dwóch pociągów PKP Intercity. Chodzi o połączenia "Wetlina" z Zagórza do Krakowa oraz "Planty" z Krakowa do Wrocławia. Bilety są ważne w pociągach regionalnego przewoźnika wyłącznie na odcinku Kraków Główny - Kraków Płaszów.