Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski powiedział, że nowa usługa może ułatwić życie milionom kierowców.
- Prawie 60% Polek i Polaków, którzy mają uprawnienia do prowadzenia pojazdów, będzie wiedziało, że państwo wychodzi im naprzeciw, kiedy może nastąpić coś, co nie dzieje się nawet z ich winy. To zdarzenie drogowe, a wiecie państwo, że codziennie tych zdarzeń drogowych jest w Polsce masa - podkreśla.
Wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski powiedział, że zgłaszanie stłuczki w aplikacji jest prostsze, niż było do tej pory.
- Wiele danych, które musieliśmy przepisywać na kolejnych kartkach papieru, w tej usłudze zaciąga się automatycznie. Dzięki temu nie tylko zyskujemy więcej czasu, ale również likwidujemy ryzyko błędu, jeżeli chodzi o podawanie naszych danych, czy podawanie danych samochodu i ubezpieczyciela - dodał.
Usługa pozwala też na wysłanie zgłoszenia do ubezpieczyciela.
Ministerstwo Cyfryzacji zapowiada, że usługa mStłuczka będzie rozwijana. W przyszłości będzie pozwalała także między innymi na zgłaszanie zdarzeń z udziałem większej liczby pojazdów oraz zgłaszanie stłuczek w sytuacji gdy kierowca nie jest właścicielem samochodu.