Krzysztof Klęczar, burmistrz Kęt zwrócił się do dyrekcji Gminnego Zakładu Opieki zdrowotnej o rozwiązanie problemu ograniczania bezpośredniego kontaktu pacjentów z lekarzami. Jak przekonuje - to problem, którego nie widać za zamkniętymi drzwiami gabinetów lekarskich. Wśród mieszkańców obawy są powszechne: - Miałem przypadek matki z dzieckiem. Została skierowana na teleporadę, mając dziecko na ręce. Miałem przypadek starszej osoby. Jej opiekun twierdzi, że miała objawy udarowe. Została skierowana na teleporadę - podkreśla Klęczar.

Adam Piskorz, dyrektor Gminnego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Kętach odpiera zarzuty i powołuje się na obowiązki i obostrzenia, jakie nałożono na służbę zdrowia w związku z pandemią. - Nie zgadzam się na ataki i nieuzasadnioną negatywną ocenę moich pracowników, którzy wykonują ciężką pracę - dodaje Piskorz. - Zawsze jest możliwość pójścia na opiekę całodobową, gdzie przyjmuje inny lekarz. To jest na tej samej ulicy. Po 18 można tam uzyskać poradę. Można też uzyskać poradę u innego lekarza w tej samej poradni. Jeśli ktoś jest nieusatysfakcjonowany, może próbować u innego lekarza. Sani ZOZ Kęty ani ja nie wymyśliłem tych okoliczności, w których żyjemy. Działamy, jak to jest możliwe i najbardziej efektywne.

Burmistrz Kęt dał jednak dyrekcji ośrodka tydzień na przedstawienie możliwych rozwiązań.

Podobnie, na system teleporad skarżą się również mieszkańcy Wieliczki. Oto krótka relacja pana Pawła: - Próbowałem się dodzwonić do przychodni chyba z półtorej godziny. W końcu udało mi się dodzwonić i udało mi się jedyni umówić na przyszły poniedziałek na teleporadę. A dzwoniłem, bo strasznie od trzech dni bolą mnie plecy. Teleporada raczej by mi nie pomogła.

A to odpowiedź Grażyny Kozak, dyrektor Samodzielnego Publicznego Zespołu Lecznictwa Otwartego w Wieliczce: - Wydaje mi się, że staramy się pracować tak, jak dotychczas. Na pewno musimy walczyć o to, żeby się nie stało coś takiego, jak kwarantanna. Jeżeli pojedziemy wszyscy na kwarantannę, będzie trudno.

Zdaniem Iwony Krzywdy z Biura Prasowego Małopolskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia - teleporady w większości przypadków są wystarczającą formą pomocy. - Pomagają one zapewnić bezpieczeństwo zarówno personelowi medycznemu i przede wszystkim pacjentom. Należy jednak pamiętać, że jeżeli stan zdrowia chorego tego wymaga, ma on prawo do osobistej wizyty w placówce POZ. Jeżeli chory ma trudność z uzyskaniem tego rodzaju pomocy, może to zgłosić do NFZ.

Tymczasem do małopolskiego NFZ-u nie dotarły oficjalnie żadne skargi na ośrodki zdrowia w Kętach i Wieliczce. Iwona Krzywda przypomina też, że od końca lipca prowadzone są kontrole jakości prowadzonych wywiadów telefonicznych.

 

Magdalena Zbylut-Wiśniewska/jgk


Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.