Nowy mural zdobi bok kamienicy przy Skwerze Róży. Dlaczego wszędzie jest motyw róż?
- Mural upamiętniający Różę Loewenfeld, która żyła w XIX wieku. To mama Henryka, od którego imię nosi aleja, kobieta, która jest niezwykle zasłużona dla naszego miasta. Uhonorowaliśmy ją zielonym skwerem przy ulicy Dobczyńskiej. Ściana, która przy tym skwerze jest, nabierze kolorów. Powstał taki abstrakcyjny mural nawiązujący do róży, ale róży jako kwiatu. Natomiast będzie na nim też QR-kod, który będzie nas odsyłał już do historii bohaterki skweru - wyjaśnia burmistrz Chrzanowa, Robert Maciaszek.
W Chrzanowie są też inne murale nawiązujące do ważnych osób i miejsc związanych z miastem. Na ścianie hali widowiskowo-sportowej powstał mural z okazji 35-lecia pochodzącego z Chrzanowa zespołu Sztywny Pal Azji, a obok biblioteki można oglądać mural nawiązujący do pierwszej w Polsce fabryki lokomotyw "Fablok", która działała w Chrzanowie.