O godzinie 11:00 odbyło się spotkanie uczestników uroczystości przy bramie wejściowej do dawnego tzw. "Zigeunerlager", czyli obozu Romów i Sinti. Następnie wspólnie przeszli do Pomnika pomordowanych Romów i Sinti znajdującego się na terenie byłego obozu w Brzezince.
Kwadrans przed południem rozpoczęły się oficjalne uroczystości upamiętniające tragiczne wydarzenia sprzed 81 lat.
"To jest ten dzień, kiedy powinniśmy się zastanowić nad samymi sobą" - mówi Piotr Cywiński, dyrektor Muzeum Auschwitz. Dyrektor muzeum przypomniał przesłanie, jakie towarzyszy nam po wydarzeniach, które rozegrały się w Brzezince w nocy z 2 na 3 sierpnia 1944 roku.
- Była to próba całkowitego wyniszczenia ludzi odmiennej kultury, sposobu życia, odmiennych języków i zwyczajów, ale też ludzi słabych, którzy żyli w spokoju, w przyrodzie. Oni byli rozproszeni po całej Europie. Za nimi nikt nie stanął. Oni byli łatwi do wyniszczenia - dodał.
Dyrektor podkreślił, że w dzisiejszych czasach bardzo łatwo pozwalamy sobie atakować z pozycji silniejszej ludzi, którzy nie mają jak się bronić z powodu braku prawa głosu, obywatelstwa, a którzy giną na granicach czy w rozmaitych "gettach" w naszych społeczeństwach.
"Nie bądźmy obojętni" - te słowa śp. Mariana Turskiego, ocalałego więźnia obozu Auschwitz były w sobotę wielokrotnie przytaczane. Przemawiający podczas uroczystości ocalali oraz przedstawiciele instytucji społeczno-kulturalnych podkreślali, że nie możemy przymykać oczu na akty nienawiści, które widać na ulicach polskich miast.
- Na ulicach Polskich miast znów przeszły tłumy, skandujące hasła odrzucani i nienawiści - "Stop imigracji", "Polska dla Polaków". To alarmujący sygnał, że historia próbuje otwierać dawno zamknięte drzwi - mówił Roman Kwiatkowski, prezes Stowarzyszenia Romów w Polsce. "Widzę dziś w Polsce i Europie narastającą nienawiść do tych, którzy są inni. Widzę ksenofobię, antycyganizm i rasizm, który doprowadził do Auschwitz. Nie bądźcie obojętni" - dodawał ocalały Edward Dębicki, były więzień Auschwitz.
Decyzją prezydenta Polski, na wniosek wojewody małopolskiego, Roman Kwiatkowski został odznaczony za zasługi w działalności społecznej Brązowym Krzyżem Zasługi.
Dla uczczenia pamięci wszystkich 500 000 Romów i Sinti zamordowanych w okupowanej przez nazistów Europie, Sejm RP ogłosił ten dzień dniem pamięci już w 2011 roku, a Parlament Europejski – Europejskim Dniem Pamięci o Zagładzie Romów i Sinti w 2015 roku.