W związku tą zmianą nie ma planów na zamknięcie żadnych dojazdów do krajowej 94 z sąsiednich ulic. Nie będzie także nowych objazdów. Zamknięta pozostanie ulica Wyszyńskiego. Taka organizacja ruchu będzie obowiązywać co najmniej do jesieni przyszłego roku. Przekierowanie aut na nową jezdnię umożliwi kontynuację prac po drugiej stronie tak zwanej trasy olkuskiej.
Koszty rosną, a termin zakończenia budowy stoi pod znakiem zapytania
Pod trasą przebudowywanego odcinka DK94 w Olkuszu odkryto znacznie większe niż zakładano pustki krasowe – naturalne kawerny w skałach wapiennych i dolomitowych powstałe przez wielowiekowe wypłukiwanie przez wodę. Do tej pory wypełniono je ok. 68 tys. m³ mieszanki cementowej, ale specjaliści oceniają, że konieczne będzie użycie kolejnych ok. 105 tys. m³. Oznacza to duży wzrost kosztów: dotychczasowe prace pochłonęły ponad 32 mln zł, a dodatkowy materiał może kosztować około 50 mln zł. Skala odkrytych pustek mocno komplikowała harmonogram – pierwotny termin zakończenia inwestycji, wrzesień 2026 roku, stał się nie do utrzymania. Wniosek wykonawcy o jego wydłużenie został zaakceptowany i nową datę finału wyznaczono na 6 listopada 2026 roku.
Remont obejmuje modernizację 4,35 km trasy, w tym wzmocnienie podłoża do nośności 115 kN/oś, przebudowę skrzyżowań, budowę wiaduktu, przepustu, chodników, ścieżek pieszo-rowerowych i ekranów akustycznych. Według hydrogeologa pustki krasowe to naturalne zjawisko w tym rejonie i przy prawidłowym wypełnieniu mieszanką cementową ryzyko późniejszych zapadnięć ma być minimalne.