Figura Matki Bożej Niepokalanej stała przed wojną przy drodze w pobliżu szkoły w Babicach. Na początku lat 40. część wioski Niemcu wysiedlili. W marcu 1943 roku w jednym z gospodarstw rolnych założono podobóz Auschwitz - Wirtschaftshof Babitz.
- O tej figurze często słyszeliśmy od mieszkańców. W czasie okupacji stała się tarczą strzelniczą dla SS-manów. Niemcy dla zabawy strzelali do niej, aż rozbili ją na drobne elementy – opowiada Radiu Kraków Agnieszka Molenda z fundacji Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenanu, do której trafiły odnalezione fragmenty kapliczki.
Kiedy figura została całkowicie rozbita, mieszkańcy Babic potajemnie zebrali jej elementy i nocą zakopali w pobliżu cokołu. Było to najprawdopodobniej w połowie 1943 roku. Po wojnie planowali jej odtworzenie. Nigdy nie udało się jednak jej odnaleźć. Dopiero teraz, po blisko 80. latach, na fragmenty rzeźby natrafił podczas utwardzania działki jeden z mieszkańców.
- Będziemy chcieli poddać je wstępnej konserwacji, żeby ustabilizować zachowane fragmenty malatury – mówi Dagmar Kopijasz z fundacji Pobliskie Miejsca Pamięci.
Miłośnicy historii poszukują też fotografii kapliczki. Być może uda się wykonać jej kopie. Odnalezione, oryginalne fragmenty mają być w przyszłości prezentowane na wystawie poświęconej wysiedleniom mieszkańców ziemi oświęcimskiej.
Marek Mędela/bp