Myślał, że inwestuje w kryptowaluty, stracił 90 tys. zł
66-letni mieszkaniec Wadowic padł ofiarą oszustów proponujących inwestowanie w kryptowaluty. Przez brak czujności stracił ponad 90 tysięcy złotych.
Jak opowiedział funkcjonariuszom pokrzywdzony, znalazł w internecie ofertę szybkiego i bezpiecznego zarobku w krypto aktywach. Zarejestrował się na stronie internetowej, podając swoje imię, nazwisko, adres e-mail i numer telefonu.
Po krótkiej chwili na jego telefon komórkowy zadzwonił mężczyzna podający się za konsultanta i poinformował, że może zakupić w korzystnej cenie kryptowaluty. Pokrzywdzony nie miał żadnego doświadczenia, ani wiedzy w zakresie zakupu kryptowalut.
Konsultant ze wschodnim akcentem instruował mężczyznę, jakie aplikacje instalować na swoim komputerze. Mężczyzna wykonywał bez zastanowienia polecenia fałszywego konsultanta, które pozwoliły przestępcom na zdalny dostęp do jego komputera. Przez kilka dni dokonywał przelewów według wskazówek. Minęło kilka dni, zanim pokrzywdzony zorientował się, że został oszukany. Niestety nie było już szans na zablokowanie transakcji i odzyskanie pieniędzy.
136 tys. zł i 71 tys. euro na "uratowanie syna przed więzieniem"
We wtorek około południa, do 58-letniej kobiety zadzwoniła fałszywa policjantka, informując, że prowadzi sprawę wypadku drogowego spowodowanego przez jej syna, który w Krakowie miał śmiertelnie potrącić osobę na przejściu dla pieszych.
Podczas rozmowy oszustka podawała kobiecie prawdziwe imiona zarówno jej syna jak i synowej. Niewykluczone, że informacje te uzyskała chwilę wcześniej od matki 58-latki, bowiem to ona początkowo prowadziła rozmowę, zanim telefon przekazała córce.
Oszustka, wykorzystując emocjonalną reakcję kobiety i chęć ratowania osoby bliskiej, przekonała ją, że wpłata pieniężnej kaucji spowoduje, że syn nie trafi do więzienia. Zmanipulowała kobietę do tego stopnia, że ta przygotowała przeszło 136 tysięcy złotych oraz 71 tysięcy euro.
Następnie kobieta spakowała pieniądze i przekazała "policjantowi", który zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, miał po nie przyjechać.
Dopiero po przekazaniu pieniędzy 58-latka skontaktowała się z synem, który uświadomił ją, że padła ofiarą przestępców. Jak tłumaczyła, wcześniej nie była w stanie tego zrobić, ponieważ oszustka robiła wszystko, aby angażować ją w rozmowę i pozostanie na linii.
Nie ma dnia, aby funkcjonariusze nie otrzymywali zgłoszeń od oszukanych osób
Policjanci po raz kolejny apelują o zachowanie ostrożności oraz zasad ograniczonego zaufania podczas prowadzenia rozmów telefonicznych z nieznanymi osobami, zwłaszcza gdy proszą nas o przekazanie pieniędzy lub udostępnienie danych.
Funkcjonariusze alarmują, że nie ma dnia, aby nie otrzymywali zgłoszeń od oszukanych osób, które przez nieostrożność w sieci tracą pieniądze.
Czasami oszuści nakłaniają do kliknięcia na przesłane przez siebie linki, które kierują do fałszywych stron wyłudzających dane dostępowe do konta. Innym razem każą instalować różne aplikacje, które również umożliwiają im dostęp do naszych kont i kradzież pieniędzy.
Metody, jakimi posługują się oszuści, są coraz bardziej wymyślne i powodują, że osoby w różnym wieku dają się nabrać i tracą swoje pieniądze. Coraz częściej też oprócz środków zgromadzonych na koncie bankowym, na skutek przejęcia danych dostępowych do konta, klienci banków muszą spłacać zaciągnięte przez cyberprzestępców kredyty.
Bardzo popularny stał się ostatnio sposób, gdzie nieznane osoby poprzez reklamy w sieci lub bezpośredni kontakt telefoniczny namawiają do zainwestowania pieniędzy na giełdzie lub w kryptowaluty.
Co robić gdy zadzwoni oszust?
Policjanci przestrzegają przed inwestowaniem pieniędzy w internecie oraz instalowaniem jakichkolwiek programów pochodzących z nieznanych źródeł.
Przypominają też, że funkcjonariusze służb nigdy nie dzwonią z prośbą o przekazanie pieniędzy, przelanie ich na konto lub pozostawienie w konkretnym miejscu.
Jeżeli odbierzemy taki telefon, możemy być pewni, że dzwoni oszust. Powinniśmy się natychmiast rozłączyć. Kluczowa jest też weryfikacja informacji, zanim pochopnie podejmiemy jakiekolwiek kroki.