Rzecznik przypomniała, że oświęcimska prokuratura rejonowa wszczęła śledztwo po zawiadomieniu, które złożyły władze szpitala. Proceder miał trwać od września 2020 r. do lutego 2022 r. W tym czasie wyłudzono około 307 tys. zł.
Ze zgromadzonego materiału dowodowego, w tym zeznań kilkudziesięciu pracowników szpitala, wynika, że "grupa kilkunastu pielęgniarek pobrała zawyżone wynagrodzenia i dodatki w związku z rzekomym wykonywaniem obowiązków na oddziale obserwacyjno-zakaźnym (covidowym) w okresie pandemii”.
Fałszowano m.in. dokumenty ewidencji czasu pracy. Dopisywano też nazwiska pracowników i na tej podstawie uzyskiwano nienależne wynagrodzenie.
Za fałszowanie dokumentów grozi do pięciu lat więzienia.