Przypomnijmy, woda w nieczynnym kamieniołomie pojawiła się dwa lata temu. Według specjalistów to efekt podniesienia się poziomu wód podziemnych po zaprzestania działania kopalni Trzebionka i Matylda. Utworzył się zalew.
"Zwierciadło wody w Skale jest ok. półtorej metra poniżej fundamentów szkoły. Sytuacja się ustabilizowała, jednak musimy się zastanowić, co zrobić, by zapobiec ewentualnemu zalaniu. Potem, gdy wykonamy kanał, zobaczymy, co będzie dalej - być może uda się ten obszar zrewitalizować" - wyjaśnia burmistrz Chrzanowa Robert Maciaszek.
W tym roku Chrzanów wyda sto tysięcy złotych na opracowanie projektu kanału. Gmina chce zdobyć też wszystkie pozwolenia na budowę.
Na razie kamieniołom został ogrodzony. Ustawiono też tablice z zakazami wstępu.