W Paryżu przy utrzymującej się długo wartości 80 µg/m³ ogłaszany jest alarm smogowy. Wtedy ograniczany jest ruch samochodów w centrum, znoszone są też opłaty za komunikację miejską. Na Węgrzech ten próg jest nieco wyższy – wynosi 100 µg/m³. Tymczasem w Polsce za poziom alarmowy uznawane jest stężenie 300 µg/m³ pyłu PM10.
Niewiele niższy od poziomu alarmowego jest próg ostrzegania, który wynosi 200 µg/m³. Zatem gminy nie mają obowiązku informowania o smogu nawet, gdy stężenie zanieczyszczeń jest prawie czterokrotnie większe, niż norma ustanowiona przez Światową Organizację Zdrowia. Dopiero gdy stężenie PM10 przekroczy wartość 200 µg/m³ władze gminy mają obowiązek ogłoszenia tego mieszkańcom w oficjalnych komunikatach, odradzając na przykład dłuższe spacery.
Teraz władze Małopolski pracują nad obniżeniem progu informowania o zanieczyszczeniach - do 150 µg/m³. "Taki projekt przygotowaliśmy po wielu sygnałach ze strony mieszkańców. Głosowanie Sejmiku w tej sprawie odbędzie się najprawdopodobniej w styczniu" - mówi Agnieszka Grybel-Szuber z Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie.
Dla Krakowa przegłosowanie takiej uchwały niczego nie zmieni. Władze miasta codziennie bowiem informują o stanie powietrza (zatem próg informowania w praktyce nie istnieje) a dodatkowo już na początku tego roku podjęły decyzję by obniżyć próg alarmowy do 150 µg/m³. Jeśli na trzech głównych stacjach pomiarowych w Krakowie przez dobę utrzymuje się ten poziom, wdrażany jest tak zwany pakiet antysmogowy: wprowadzana jest m.in. darmowa komunikacja miejska dla kierowców, za okazaniem dowodu rejestracyjnego.
Przypominamy, że w Radiu Kraków w tym roku sprawdzamy, czym oddychają mieszkańcy gmin okalających Kraków, w których nie ma stałej stacji monitoringu Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. W każdej z 9 gmin, które znalazły się na trasie drugiej edycji akcji „Małopolska bez smogu”, jakość powietrza monitorujemy przez dwa tygodnie. Pomiary prowadzone są w sposób ciągły, równolegle w trzech miejscowościach przenośnymi pyłomierzami fotometrycznymi firmy TSI z certyfikatem USA należącymi do Polskiego Alarmu Smogowego.
Od poniedziałku 31 października do piątku 11.11 przenośne pyłomierze Polskiego Alarmu Smogowego mierzyły jakość powietrza w Zielonkach, Niepołomicach i Liszkach (PODSUMOWANIE TUTAJ), od 14.11 do 25.11 jesteśmy w Zabierzowie, Mogilanach i Wieliczce, a na finiszu akcji (od 28.11 do 9.12) odwiedzimy Skałę, Słomniki i gminę Igołomia – Wawrzeńczyce.
(Karol Surówka/ko)