- A
- A
- A
Żołnierze z Krakowa pomogą małej Afgance
Żołnierze z 6 Brygady Powietrznodesantowej z Krakowa zbierają pieniądze na leczenie i rehabilitację Zary Niazi - 6-letniej dziewczynki rannej w strzelaninie, w prowincji Ghazni. Lekarze uratowali życie dziecka, ale Zarka może zostać kaleką, bo w Afganistanie nie ma szpitala, który mógłby ponownie zoperować dziecko.Raniona pociskiem Zarka czeka na pomoc
W pomoc dziecku zaangażowani są płk Bogusław Nowak ,sierżant Elzbieta Grodzka i starsza sierżant Elżbieta Surma oraz porucznik Katarzyna Szal i żołnierze przebywający w polskiej bazie w Ghazni.
Zarka została postrzelona w udo. Pod koniec września trafiła do polskiego szpitala w Ghazni. Wcześniej, wraz z ojcem, szła jedną z ulic, gdy nagle oboje znaleźli się w centrum strzelaniny. Dziewczynka została trafiona w prawą nogę.Choć lekarze uratowali jej życie, jej zdrowie jest nadal zagrożone.
Dziewczynka musi szybko przejść operację neurologiczną. Konieczna jest rekonstrukcja uszkodzonego nerwu kulszowego. Operacja może być wykonana tylko w Polsce. Dzięki staraniom naszych żołnierzy udało się znaleźć specjalistów, którzy zajmą się leczeniem dziewczynki. Niedługo zostanie przewieziona do Wojskowego Szpitala Klinicznego w Bydgoszczy.
Zarka została postrzelona w udo. Pod koniec września trafiła do polskiego szpitala w Ghazni. Wcześniej, wraz z ojcem, szła jedną z ulic, gdy nagle oboje znaleźli się w centrum strzelaniny. Dziewczynka została trafiona w prawą nogę.Choć lekarze uratowali jej życie, jej zdrowie jest nadal zagrożone.
Dziewczynka musi szybko przejść operację neurologiczną. Konieczna jest rekonstrukcja uszkodzonego nerwu kulszowego. Operacja może być wykonana tylko w Polsce. Dzięki staraniom naszych żołnierzy udało się znaleźć specjalistów, którzy zajmą się leczeniem dziewczynki. Niedługo zostanie przewieziona do Wojskowego Szpitala Klinicznego w Bydgoszczy.
fot. por. Katarzyna Szal
fot. por. Katarzyna Szal
fot. por. Katarzyna Szal
fot. por. Katarzyna Szal
fot. por. Katarzyna Szal
crop_free
1
/ 5
Na przewiezienie dziecka do Polski, zakwaterowanie i opiekuna oraz pomoc medyczną potrzeba ok. 30-35 tys. zł. Spadochroniarzom z Krakowa pomaga zbierać pieniądze Fundacja Wsparcia AMICUS.
Pomoc finansową można kierować na konto fundacji AMICUS www.fundacja-amicus.pl
AMICUS Fundacja Wsparcia
ul. Noakowskiego 4 lok. 6, 00-666 Warszawa
Nr konta bankowego: 33 1240 1037 1111 0010 4795 1326
Z dopiskiem: darowizna dla Zary Niazi
(por. Katarzyna Szal/Ewa Szkurłat/jg)
Pomoc finansową można kierować na konto fundacji AMICUS www.fundacja-amicus.pl
AMICUS Fundacja Wsparcia
ul. Noakowskiego 4 lok. 6, 00-666 Warszawa
Nr konta bankowego: 33 1240 1037 1111 0010 4795 1326
Z dopiskiem: darowizna dla Zary Niazi
(por. Katarzyna Szal/Ewa Szkurłat/jg)
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
19:58
Czy Kraków będzie rejestrował związki jednopłciowe zawarte zagranicą? Aleksander Miszalski pisze do MSWiA
-
19:34
"Pięć Przemian" - nowy mural w Podgórzu. Pierwsza taka praca, której autorką jest kobieta
-
19:10
Pożar hali magazynowej przy ul. Kochanowskiego w Tarnowie
-
18:15
To już pewne: za bilety komunikacji miejskiej w Krakowie zapłacimy więcej
-
17:29
Krakowskie metro znowu z poślizgiem. Co stało się tym razem?
-
17:05
Talent show - ironiczny portret współczesności? Premiera w Teatrze Bagatela
-
16:57
Ironiczny, a zarazem czuły obraz współczesności. „Kochajmy skowronki. Talent show” w Teatrze Bagatela
-
16:12
Wraki samochodów i śmieci na uliczce w centrum Krakowa. Problem narasta od lat
-
15:42
Przemoc wśród dzieci. Kryminolog: „Dzieci nie są gorsze niż kiedyś"
-
15:40
Kolizja na „zakopiance” była efektem policyjnego pościgu
-
15:18
Premie dla wiceprezydentów Krakowa. Aleksander Miszalski odpowiada na krytykę
-
15:06
"Był to dom dla wszystkich". Jubileuszowa wystawa w Ośrodku Kultury Norwida
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze