Prokuratura wstępnie ustaliła, że sprawczyni najpierw pchnęła mężczyznę nożem w okolicach klatki piersiowej, a potem miała uderzać go kilkukrotnie tłuczkiem po głowie.
Pięciocentymetrowa rana kłuta w klatkę piersiową okazała się śmiertelna. Doszło do uszkodzenia prawej komory serca i aorty i krwotoku wewnętrznego. Sekcja wykazała też kilkanaście ran na głowie mężczyzny, które spowodowano najprawdopodobniej uderzeniem tłuczka
- relacjonowała w rozmowie z Radiem Kraków Oliwia Bożek-Michalec z Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Do tragedii doszło w sobotę, ale kobieta dopiero w niedzielę powiadomiła o sprawie policję. W chwili zatrzymania była nietrzeźwa.
Byłą żonę denata udało się przesłuchać. Biegli informują, że kobieta częściowo przyznała się do winy. Usłyszała zarzut zabójstwa. Decyzją sądu trafi do tymczasowego aresztu.