Szymon Ziobrowski, dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego informuje, że koszt prac przekroczy 3 mln złotych.
- Chcemy skanalizować ruch turystyczny oraz zregenerować pobocza. - powiedział w rozmowie z Radiem Kraków Ziobrowski - Chcemy zapobiec "rozdeptywaniu" Tatr.
Kolejne 2,5 mln zł TPN przeznaczy na remonty tych odcinków szlaków, które ucierpiały podczas tegorocznych powodzi. W tym wypadku pieniądze zostaną przekazane parkowi z tzw. "powodziówki".
Przypominamy: Skutki ulew na Podhalu: górskie szlaki do naprawy
Posłuchaj Szymona Ziobrowskiego
Tatrzański Park Narodowy zapewnia również, że jeśli ze względu na bezpieczeństwo turystów trzeba będzie szlak na Czerwonych Wierchach częściowo zamknąć, to wcześniej informacja pojawi się na tablicach przy szlakach, jak i na stronie internetowej parku. To, kiedy uda się prace zakończyć, zależy od pogody, a raczej od terminu nadejścia zimy. Jeśli jesień będzie długa i ciepła, to prace powinny zostać zakończone jeszcze w tym roku.
Czytaj także: 3 mln złotych na remonty tatrzańskich szlaków